Monetyzacja – Nie pytaj mnie proszę "…ale jak ten startup będzie zarabiał?"

Monetyzacja – Nie pytaj mnie proszę "…ale jak ten startup będzie zarabiał?"

W komentarzach do nowego startupu (w fazie walidacji) widzę często pytania – „no dobra, ale na czym oni będą zarabiać kasę?!”. Wiadomo, że biznes ma przynosić pieniądze. Pytanie czy kwestia sposobu jak będzie realizowana monetyzacja, w dyskusji nad nowym e-biznesem, jest zawsze kluczowa?

Nie chcę powiedzieć, że zarządzanie ceną i sposobem monetyzacji nie jest istotne. Jednak nie uważam aby w poszukiwaniu metod spieniężania startupu było coś innowacyjnego. Powiem więcej, sposoby monetyzacji powoli się standaryzują i można je policzyć na palcach obu rąk (freemium, premium, trial, subskrypcje, itd.).

Monetyzacja? – są ciekawsze rzeczy

Jeśli analizujesz nowy e-biznes, który po 1 mies. ma 100K unikalnych, zaangażowanych userów, mężczyzn z dochodami powyżej średniej krajowej, to dywagacje „no tak, ale gdzie kasa”, są mało inspirujące. Znowu monetyzacja? Prawdziwym wyzwaniem jest w jaki sposób osiągają przyrost i utrzymują zaangażowanie.
Ze zgłaszanych do mnie pomysłów dostaje zawsze informacje CO i za ILE. Rzadko jednak ktoś pisze JAK, o analizie kontekstu i wielkości rynku nie wspominając. Poniżej wymieniam to z czym ludzie do mnie piszą:
  • mam wspaniały pomysł na produkt – jest masa świetnych pomysłów na rozwiązania, tylko, że często nikt ich nie potrzebuje… może Twój jest świetny, sprawdziłeś to? (jak?),
  • określiłem koszty i przychody – jeszcze nie zrobiłeś żadnych badań na grupie docelowej, ale już projektujesz w Lean Canvas jak będzie wyglądać monetyzacja?
  • zebrałem na liście całą konkurencję – no dobrze, tylko jak na razie przy Twoim zaangażowaniu w projekt widzę, że największą konkurencją jesteś sam dla siebie… to do niektórych 🙂
Czego najczęściej brakuje w przesyłanych pomysłach:
  • do kogo to kierujesz??? – określiłeś target: „ludzie 20-50”, to nie wystarczy, jakie są ich prawdziwe potrzeby + ich geneza,
  • jaki masz wyróżnik? – napisałeś „lepiej, fajniej, szybciej”, tylko, że tak pisze 99%,
  • jak do nich dotrzesz? – znowu napisałeś AdWords lub SEO, to już nudne… a może partner, w którego się wpasujesz, w symbiozie podaruje Ci w prezencie milionowy ruch?
  • jak pozycjonujesz marketingowo? – jak się zagnieździsz w głowie userów (związane z wyróżnikiem), aha, w ogóle o tym nie myślałeś albo dodałeś funkcję X…
monetyzacja
Monetyzacja przyjdzie później…
Powyższe kwestie są najważniejsze, bo zanim ktoś zapłaci to on musi istnieć, musisz do niego dotrzeć, musisz go przekonać do próbnego użycia i ten ktoś musi się w końcu zdecydować na Ciebie (wyróżnik). Niestety dyskusja o nowych startupach kończy się często na kasie i szacie graficznej. Nie ma w tym nic kluczowgo w kontekście modelu biznesowego, który jest fundamentem startupu.
Zrób coś czego masa ludzi potrzebuje i ustal strategię ich wciągnięcia. Jeśli zrobisz to dobrze, to monetyzacja będzie formalnością.
Czytaj również:  Uwierz w ducha... czy Marketing Szeptany sprzedaje?