Optymalizacja konwersji – Jak zwiększyłem ilość rejestrujących się z 5% do 25%

Optymalizacja konwersji – Jak zwiększyłem ilość rejestrujących się z 5% do 25%

Pozyskiwanie nowych odwiedzających kosztuje czas lub pieniądze. Warto liczyć ile procent z nowych odwiedzających rejestruje się w naszym serwisie. Jeśli poniżej 5% to przestań promować i wróć do pracy nad produktem. Mnie udało się dobić do 25% rejestrujących się. Jak przebiegała moja optymalizacja konwersji?

Zawsze zastanawiałem się jaki jest średni procent konwersji rejestracji dla witryn społecznościowych. Mówi się, że 6-8%. Jednak po wielu doświadczeniach moja odpowiedź brzmi „to zależy”. Podstawowe rozróżnienie jakie bym wprowadził (oprócz typu serwisu) to czy mówimy o początkującym e-produkcie czy takim jak Facebook. Skupię się na pierwszym typie, do którego pasuje mój serwis Fotteria.pl. Jak „dobiłem” w Fotterii do 25%?

Optymalizacja konwersji rejestracji vs. SEO

Na razie jedynym moim kanałem pozyskiwania nowych userów jest Google Search. Frazy, na które pozycjonuję Fotterię skupiają się na czynnościach edycji i przerabiania zdjęć. Dlatego strona główna (landing page) nawiązuje do edycji i maksymalnie upraszcza możliwość wypróbowania edytora. Tym samym po kliknięciu wyniku w Google użytkownik dostaje to co chciał bez zbędnych barier. To ważne, aby cały proces, od kliknięcia reklamy czy wyniku wyszukiwania, poprzez kolejne (pod)strony był spójny i zrozumiały dla użytkownika.

optymalizacja konwersji seo
Pozycje Fotteri dla wybranych haseł

Dodatkowo warto aby nagłówki na stronie głównej (slogan, CTA) odpowiadały wyszukanym frazom z jakich ludzie wchodzili z Google Search na nasz serwis. Wtedy nie tylko zwiększy się optymalizacja konwersji (poprzez spójność), ale także tzw. Quality Score w kontekście reklam AdWords (jeśli je stosujesz). Im wyższy QS tym większe prawdopodobieństwo niższych cen za reklamy.

Zanim się zarejestruję, daj mi coś

Fotteria przeszła miesiąc temu mocny redesign. Postanowiłem w żaden sposób nie wymuszać potrzeby rejestracji. Po zapisie edytowanego zdjęcia wstawiliśmy podpowiedź koło przycisków rejestracji, która mówiła o zaletach co daje ci konto u nas. Jednak skończyło się na 5-6% rejestracji (dla nowych osób gdzie stroną docelową była strona główna).
Taki współczynnik nas nie zadowolił. Pojawiły się głosy w zespole, aby przywrócić rejestrację na stronę główną (jak w starej wersji Fotterii). Jednak nasze badania jednoznacznie potwierdzają, że wymóg rejestracji, kiedy ktoś jeszcze nie zna produktu, jest bardzo denerwujący.
Postanowiliśmy, że będziemy wymuszać rejestrację na drugim ekranie, w trakcie zapisywania, edytowanego obrazka. A więc użytkownik wchodzi na serwis, wgrywa zdjęcie, poznaje możliwości edytora, używa filtry… Teraz w domyśle pytanie do użytkownika: „podobało Ci się?”. Jeśli nie, to wychodzi bez zapisu. Jeśli tak, to na zasadzie wzajemności daj nam coś od siebie – załóż konto. Coś za coś 🙂 Klika „Zapisz” i pojawia się wymóg rejestracji.

Czytaj również:  3 rady, jak się reklamować, gdy masz mały budżet na e-marketing
old fotteria
Landing starej Fotterii
Landing nowej Fotterii
Landing nowej Fotterii
Wymuszanie rejestracji po edycji
Wymuszanie rejestracji po edycji

Liczby

W starym design także była wykonywana optymalizacja konwersji rejestracji. Udało nam się urosnąć od ~5%, do ~19%. Jednak zmieniła się wizja serwisu i zaczęliśmy zabawę niejako od początku. Wyszliśmy także od ~5%, ale po przerzuceniu rejestracji na stronę edycji wzrosła ona do ~25%. Mówię o nowych użytkownikach (weryfikacja po cookie), których stroną wejścia była nasza strona główna. Wartości konwersji są podane dla danych z ostatniego tygodnia, gdzie dziennie odwiedza nas ~1.000 nowych użytkowników (wejście z Google Search, z wykluczeniem wejść z hasła „fotteria/foteria”).
Naszym kolejnym celem jest osiągnięcie 30% konwersji rejestracji. Będzie to prawdopodobnie jednak wymagało wrzucenia wymogu rejestracji na stronę główną. Ale to ma sens jedynie wtedy kiedy jakaś część społeczności zna już produkt, który ma jednocześnie dobrą opinię (social proof). Być może zaczniemy od wymogu rejestracji na głównej, dla osób które są zapraszane do Fotterii przez znajomych.
Oczywiście rejestracje to tylko część większej układanki. Inne kwestie to powroty, marketing wirusowy, itd.
A jak wygląda Wasza optymalizacja konwersji? Jaki procent nowych użytkowników rejestruje się w Waszych serwisach?