Własny pomysł na biznes czy "pożyczka" sprawdzonego pomysłu?

Własny pomysł na biznes czy "pożyczka" sprawdzonego pomysłu?

Myślisz, że masz unikalny pomysł na biznes, który tworzy NOWY rynek odbiorców? Mniej więcej 0,001% pomysłów jest bliskich takiego modelu, reszta przerabia (często nieświadomie) to co już istnieje. Czy „pożyczanie” pomysłów do przeróbki to coś złego?

Najprostszym testem oryginalności twojego pomysłu jest ubranie go w słowa i sprawdzenie w Google czy istnieją analogie. Zapewne znajdzie się kilka. Te które nie istnieją najczęściej nie powstały z powodu braku takich potrzeb. W każdej branży mamy jeden wielki recykling pomysłów, więc pewnie zawsze znajdziesz coś podobnego. Tylko czy to źle?

Oryginalność jest przereklamowana

Osobiście nie uważam umiejętnego kopiowania za coś złego. Poza tym trudno nazwać mocno przerobiony produkt za plagiat. Jedni czerpią z natury, inni analizują obcy pomysł na biznes.
Nie staraj się być na siłę oryginalnym, klient ma to gdzieś. Nie bój się sprawdzonych rozwiązań. Jeśli lepiej ułatwisz ludziom życie niż robi to konkurencja to moralnie jesteś usprawiedliwiony :). Teraz znajdź kilka serwisów WWW, które są podobne do Twojego pomysłu. Sprawdź jak im się wiedzie i zastanów się czy można je jakoś ULEPSZYĆ?!

Popraw cudzy pomysł na biznes zamiast go wymyślać

Moje propozycje modyfikacji produktów konkurencji:
1. Ogranicz liczbę funkcji – oceń czy produkt konkurencji lepiej zawęzić do jednej, wyrazistej funkcjonalności, czy może rozszerzyć go o kolejne opcje aby był bardziej kompleksowy.
PRZYKŁAD: Instagram zamiast robić drugiego Photoshopa zawęził opcje edycji zdjęć do 2-3 funkcji, których używa 99% użytkowników. 1% wyjątków świadomie pominął.
2. Zmień grupę docelową – może obserwowany produkt jest „dla wszystkich”, ale pomimo nakładów nie spełnia oczekiwań. Możesz rozważyć czy dokładniejsze targetowanie mogłoby poprawić jego kondycję.
PRZYKŁAD: Zamiast robić drugi Pracuj.pl twórcy Niania.pl stworzyli portal pracy PraceDomowe.pl głównie dla niewykwalifikowanych osób. Świetny pomysł na biznes.
3. Znajdź kanał dotarcia – załóżmy, że obecny produkt bazuje wyłącznie na pozycjonowaniu w przeglądarkach (SEO). A może masz pomysł na marketing wirusowy, który zapewni 5x szybszy wzrost ilości użytkowników?
PRZYKŁAD: Prób stworzenia Naszej-klasy w Polsce było kilka przed 2006 rokiem, jednak kilka newsów w telewizji, które zaaranżowała Nasza-klasa.pl (bezpłatnie) przeważyło, że to oni stali się gigantem.
4. Podnieś jakość – przykładem elementów stanowiących o jakości może być np. lepsze bezpieczeństwo niż u konkurencji, obsługa posprzedażna.
PRZYKŁAD: Swego czasu zamierzałem wybrać narzędzie do czatu online. Rozważałem polski LiveChat i SnapEngage. Wybrałem ten drugi ze względu na natychmiastowy kontakt autorów i bezbolesne rozwiązywanie moich problemów.
5. Obniż cenę – jeśli masz dojście do tańszych technologii możesz stworzyć pomysł na biznes, który będzie mniej kosztowny dla użytkownika, co często odgrywa kluczową rolę.
PRZYKŁAD: PicPlum.com umożliwia wywołanie fotek w przez Internet, następnie dostarczane są pocztą. Ceny są o wiele niższe niż w labolatorium fotograficznym (w US) poprzez brak kosztów dla utrzymywania punktów obsługi klienta.
6. Zrób to szybciej i lepiej – to niektóre z parametrów użyteczności. Widzisz na rynku produkt, na który rzeczywiście jest potrzeba, ale jego używanie to męczarnia? (np. długie ładowanie i niejasny screen-flow), zrób to prościej i bardziej intuicyjnie, ludzie kochają prostotę.
PRZYKŁAD: Wiele osób krytykuje home.pl za sztampowość, dla mnie to zaleta, że po wejściu do tego serwisu nie muszę się zastanawiać i mieć wielkiej wiedzy technicznej aby zrobić parę zmian i zamówić nowe usługi. Konkurencja pod tym względem jest bardzo blada choć pomysł na biznes jest ten sam.
7. Bądź elastyczny – więcej możliwości dostosowania produktu do indywidualnych potrzeb klienta to więcej kosztów w utrzymywaniu różnych wersji rozwiązań, ale szansa na większe przychody  w ramach jednego klienta.

8. Pozycjonuj się (na rynku) – widzisz produkt gdzie wszystko gra, ale po wejściu na jego główną stronę nie bardzo wiesz o co chodzi? Nieumiejętne komunikowanie korzyści dla klienta to jeden z najpoważniejszych błędów. Spotkałeś takowy pomysł na biznes z błędnym przekazem? Zrób podobny i pozwól dowiedzieć się klientowi w 5 sek. dlaczego bez niego życie nie ma sensu 🙂
I co? Warto silić się na oryginalność? Moim zdaniem, nawet jeśli zainspirujesz się czyimś biznesem, to jego lepsze wykonanie (udane wpasowanie w rynek) jest tylko potwierdzeniem powiedzenia, że sam pomysł na biznes (a nawet zrealizowane pod niego rozwiązania) jest wart 1 zł + VAT. A jaka jest Twoja opinia?

Czytaj również:  Twój pomysł na E-biznes to witaminka czy Ibuprom Max!?!?