Zwolnij toksycznego pracownika nawet jeśli jest geniuszem

Zwolnij toksycznego pracownika nawet jeśli jest geniuszem

Genialny i merytoryczny pracownik w firmie to skarb. Zna się na swojej specjalizacji, a poziom jego twardych kompetencji onieśmiela. Większość zadań jakie dostaje wykonuje błyskawicznie… choć zdarza się, że tylko do momentu kiedy może je zrobić sam. Jeśli dane działanie wymaga pracy w zespole to sielanka się kończy. Okazuje się, że ludzie nie chcą pracować z tym toksycznym kolegą. Szukasz porady, pytasz na forum, a negatywna atmosfera w pracy gęstnieje i demotywuje pozostałych. Zmień tą sytuację jak najszybciej!

Czytaj dalej -> „Zwolnij toksycznego pracownika nawet jeśli jest geniuszem”
Do skutecznego egzekwowania zadań użyj statusów: 0, 50 i 100%

Do skutecznego egzekwowania zadań użyj statusów: 0, 50 i 100%

Krwioobiegiem działań operacyjnych w firmie są planowane i wykonywane zadania, a Twoją rolą jest egzekwowanie ich realizacji od pracownika. Częsty problem jest taki, że lista tych zadań nie maleje, masa z nich wisi na statusie „już, już za chwilę będzie gotowe”. W takiej sytuacji plany stają się życzeniem, a egzekutywa fikcją. Wielkie wizje firmy, szkolenia, narzędzia, masa ambitnych celów… nie mają wielkiego znaczenia jeśli lokomotywa realizująca zadania kuleje. Jeśli wykonawcy mają dla Ciebie tylko kolejne usprawiedliwienia to czas na zmiany. Dowiedz się jak lepiej egzekwować zadania od pracownika!

Czytaj dalej -> „Do skutecznego egzekwowania zadań użyj statusów: 0, 50 i 100%”
Rebranding z ProductLabs na HardThings :)

Rebranding z ProductLabs na HardThings :)

Cześć. Zmieniam nazwę bloga i tego fanpage z ProductLabs na HardThings. Chciałem kiedyś pisać o produktach, ale i tak na Productlabs pisałem o wielu aspektach prowadzenia Startup’u. Startup to firma, której prowadzenie bywa ciężkie, stąd nazwa HardThings, nawiązująca do książki Bena Horowitza „Hard things about hard things”.
Zapraszam na kolejne wpisy niebawem!

Uwierz w ducha… czy Marketing Szeptany sprzedaje?

Uwierz w ducha… czy Marketing Szeptany sprzedaje?

Domyślam się, że większość z Was na dźwięk słów: “marketing szeptany” reaguje co najmniej chłodno. Ta część internetowego tortu kojarzy nam się przede wszystkim ze sztucznymi recenzjami produktów i naciąganymi wypowiedziami na forach. W praktyce jednak, jest to jedna z najbardziej niedocenianych dziedzin marketingu internetowego. Może warto spróbować ją zmonetyzować?

Czytaj dalej -> „Uwierz w ducha… czy Marketing Szeptany sprzedaje?”

Pozyskiwanie klientów. Lepiej kilku prawdziwych niż tysiące w planie

Pozyskiwanie klientów. Lepiej kilku prawdziwych niż tysiące w planie

Wielu potencjalnych startupowców uważa, że biznes w internecie działa w myśl prostej zasady: tworzysz coś, udostępniasz produkt i pozyskujesz na niego klientów, którzy najczęściej cudownie i samodzielnie dowiadują się o Twojej doskonałej idei. A jeśli tak się nie dzieje, to z pewnością rynek na ten akurat produkt nie istnieje.

Czytaj dalej -> „Pozyskiwanie klientów. Lepiej kilku prawdziwych niż tysiące w planie”